dramat "Dramat w szkole" STASIMON II

 

STASIMON II

XVI wiek, Dynastia Rurykowiczów, dom podobny jak u Lubiczów (tak tych z Klanu – mężów stanu)

Nazywają go okrutnikiem i psychopatą

Ale by ich walnął łopatą!

Tylko jeszcze dosięgnąć nie może

Co za niedojda pożal się Boże…

Zawsze do powiedzenia najwięcej mają ci – co nic nie wiedzą

Żyją zaściankowo, bez polotu, namiętności – gdzieś za miedzą

Oceniają po pozorach – a on tylko ich zabija

Mówią, że jest Groźny – a on tylko wino pija

Skarżą się ludzie, że chcą normalnie pracować i żyć?

Rzuci w nich bułką, nikt z nim nie chce być

Podobno wykształcony psychopata

Nie nawiązał relacji z bliskimi, uczuciowy akrobata

Flegmatyczny dzieciobójca

Wstydzi się za niego Stwórca

Napawa się widokiem cierpienia

Chyba potrzebuje włosów i grzebienia

Serca trzeba, pomysłów i polotu

Talentu za grosz i pełno bełkotu

Sam siebie klepie po plecach – dobra robota – po takich hecach











Tekst jest fikcją literacką Wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zapukał na czas....

Baśń na dobranoc

Friend zone